Ale przejdźmy do tematu posta.
Dziś miała być tylko herbata i max. 150kcal. Niestety, prawdopodobnie zawaliłam. Nie mam pojęcia, czy oznaczyć ten dzień jako udany, czy jako zawalony. Zjadłam od rana wyłącznie serek wiejski. Nie wiedziałam, że ma tyle kalorii - w 180g aż 167,4! I tu moje pytanie do Was - czy zaliczać ten dzień, mimo tego, że przekroczyłam 150 kalorii? Zjadłam tylko ten serek, nic więcej, więc to raczej mało, nie?
Jestem w kropce.
Bilans:
- serek wiejski (180g) - 167,4kcal
Podsumowując: 167,4/150kcal (!)
Ćwiczenia:
- 10 min. ćwiczeń Mel B na nogi
- 10 min. ćwiczeń Mel B na pośladki
- 30 przysiadów
- 100 brzuszków
- 50 pajacyków
Trzymajcie się chudziutko. <3

Ja bym zaliczyła w sumie to jeden nisko kaloryczny posiłek.
OdpowiedzUsuńtrzymaj się chudzinko
Ja też bym zaliczyła. Tak na dobrą sprawę nie przekroczyłaś aż tak dużo.
OdpowiedzUsuńPiza tym policz ile kalorii spaliłaś jedząc ten serek.
Trzymaj się lekko :)
zaliczaj śmiało ! duzo spaliłas ;** obserwuje i zapraszam do mnie ;) http://pro-ana-myqueen.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZalicz sobie, a jutro zjedz o te 20 kcal mniej, to nie zbyt wielkie wyrzeczenie wiec sobie odrobisz :) cudownie ci idzie !
OdpowiedzUsuńOczywiście że zaliczaj! Tymi ćwiczeniami spaliłaś o wiele więcej! :)
OdpowiedzUsuńWięc śmiało, nie przejmuj się :)
P.S w dzisiejszym poście dodam przepis na krem z ciecierzycy :)
Trzymaj się :*
Zalicz, i tak spaliłaś dużo samymi ćwiczeniami:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudzinko;*
Przekroczyłaś bilans o zaledwie 15 kcal + ilość ćwiczeń, ja zaliczyłabym jak najbardziej! Bardzo ładnie Ci idzie kochaniutka! Trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńZaliczaj, to co jesz na śniadanie spalasz zawsze w ciągu dnia w całości, więc bez obaw :)
OdpowiedzUsuńBilans jest ok, bo b.dużo ćwiczyłaś, więc spaliłaś :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia
Zalicz. tyle ćwiczyłaś, więc te 15 kcal więcej nie zrobiło ci żadnej różnicy <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego bilansu *u*
Pozdrawiam.