sobota, 5 kwietnia 2014

007) Bezsenność + 1 dzień Alice's Diet.

Spałam dziś jedynie dwie godziny. Jestem przemęczona i głodna. Korzystam z tego, że rodzice gdzieś wyszli i piszę tego posta. Dziś rozpoczynam pierwszy dzień Alice's Diet. Już nawet wymyśliłam, jak wymknąć się z obiadu: pójdę do piwnicy po rower, przyniosę go do mieszkania, odkręcę koło, zdejmę dętkę i pójdę kupić nową. Tak, to dobry plan.
Dodatkowo znalazłam kilkanaście suplementów diety wspomagających odchudzanie dostępnych na terenie mojego miasta. Zamierzam kupić jeden z nich i stosować przez jakiś czas. Oczywiście z umiarem.
To na razie wszystko. Dziś dzień na samej gorzkiej herbacie. Ach, zapomniałabym! Kupiłam cynamon, cytrynę, płatki owsiane i mleko. Zamierzam wprowadzić do tej diety Lemon Detox, a po niej spróbować diety owsiankowej.

Jeszcze jedno - edytuję posty wraz z każdą kolejną zjedzoną rzeczą. Prawdopodobnie napiszę tu wieczorem jak wyszedł mi pierwszy dzień.

Trzymajcie się chudziutko! :*



EDIT (11:20):

Byłam z siostrą na mieście. Co chwile widziałam piekarnie. Wchodziłam do każdej i kupowałam różne ciasta, drożdżówki, itp. Po wyjściu dawałam je siostrze. Działało. Kupowałam, ona zjadała, a ja czułam się pełna. Jak zachciało nam się pić kupiłam jej tymbarka, a sobie dwie wody mineralne - jedną gazowaną, a drugą niegazowaną. Do tego zakupiłam w aptece Senes. Najchętniej już bym go wzięła, ale poczekam do wieczora.
Teraz piję zimną niegazowaną wodę i czuję się najedzona.

4 komentarze:

  1. Trzymam kciuki, aby Ci się udało wymknąć z obiadu!
    Tylko nie przesadzaj z tymi suplementami :(

    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Te cale suplementy gówno dają, jak dla mnie to wyrzucenie pieniędzy w błoto.
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry pomysł z tym rowerem! :) trzymam kciuki!
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też w końcu muszę kupić senes... :) Mam nadzieję, że mama pozwoli ;p

    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń